„Ci co odchodzą wciąż z nami są…” to słowa piosenki Ryszarda Rynkowskiego wyśpiewanej przez proboszcza z Czeszowa ks. Jacka Tomaszewskiego na rozpoczęcie IV Zaduszek Jeździeckich. Tym razem spotkanie odbyło się w kościele garnizonowym przy rynku we Wrocławiu. Jest to szczególne miejsce dla braci koniarskiej.
Wrocław: IV ZADUSZKI JEŹDZIECKIE w kościele garnizonowym
Wrocław: IV ZADUSZKI JEŹDZIECKIE w kościele garnizonowym
W tym miejscu rozpoczęły się prace projektowe związane z utworzeniem w jednej z naw bocznych KAPLICY JEŹDZIECTWA W POLSCE poświęconej patronom: św. Jerzemu, Marcinowi i Hubertowi. Spotkanie zaduszkowe rozpoczęło się wspomnieniem braci i sióstr, którzy budowali jeździectwo na Dolnym Śląsku. Centralnym punktem była Eucharystia. Okazję do refleksji i przemyśleń stanowił koncert, a właściwie „Zaduma poetycka o życiu i niebie” poprowadzona przez ks. Jacka Tomaszewskiego. Na zakończenie, we wspólnocie stołu, była możliwość do wzajemnych rozmów i dzielenia się historią oraz planami na przyszłość. Pan płk Czesław Goleń (Sekcja Jeździecka WKS ŚLĄSK Wrocław) przedstawił etapy pracy nad utworzeniem kaplicy.