RMS – rekolekcje zimowe

Foto: {[description]}
Przeczytanie artykułu zajmie Ci 2 minuty

RMS – rekolekcje zimowe

Ostatni turnus „Zimy z RMSem” to rekolekcje w Międzybrodziu Bialskim. Odbyły się w dniach od 10 do 16 lutego br. Młodzież z województw dolnośląskiego i mazowieckiego miała okazję pogłębiać swoją wiarę w temacie „Eucharystia i życie”.
{[description]}

 Jedna z najstarszych uczestniczek – Weronika opisuje to spotkanie następująco:

„Rekolekcje były dla niektórych z nas powrotem. Dla kogoś powrotem do wyjazdów z RMSem, dla kogoś innego do relacji z Bogiem w ogóle. Ważne jest to, że był to odkrywczy i dobry czas dla wszystkich uczestników rekolekcji z Ruchem Młodzieży Salwatoriańskiej.
Ale od początku. Wyobraźcie sobie, że dobrowolnie wyjeżdżacie na tydzień ferii zimowych do miejsca, w którym jesteście kompletnie odcięci od telefonowej codzienności, bo nie ma zasięgu nigdzie. Dosłownie. Właśnie w takich miejscach dzieją się wielkie rzeczy i w takim właśnie miejscu odbywały się od poniedziałku 10 lutego nasze rekolekcje. Brak dostępu do internetu bardzo ułatwił nam, uczestnikom, załapanie kontaktu między sobą pomiędzy punktami programu, których było bardzo dużo. Codziennie spędzaliśmy czas aktywnie - maszerując po górach i zdobywając szczyty lub jeżdżąc po stoku na nartach i snowboardzie. Wieczorami spotykaliśmy się na wieczorach w radości, które były bardzo różnorodne (od zabaw w grupach po wspólne oglądanie filmów) i pomagały nam w integrowaniu się. Ciekawą rzeczą dla mnie była też integracja przy okazji posiłków. Z racji na brak pośpiechu w planie, mogliśmy je wydłużać i wszyscy razem rozmawiać i śmiać się przy jednym stole. Po obiedzie była dłuższa przerwa, którą zazwyczaj spędzaliśmy grając w planszówki. Nasi duszpasterze, ksiądz Maciej i ksiądz Jerzy, przeprowadzili dla nas serię ubogacających konferencji na temat poszczególnych części Mszy Świętej, dzięki czemu możemy przeżywać ją bardziej świadomie. Msza Święta była też kulminacyjnym, najważniejszym punktem każdego dnia, podobnie jak spotkanie z Jezusem podczas adoracji Najświętszego Sakramentu.
Jestem jedną z tych osób, o których wspominałam we wstępie, dla której ten wyjazd był formą powrotu do relacji z Bogiem. Wierzę, że to On pokierował moje drogi na te właśnie rekolekcje, na których znów przekonałam się, jak wspaniałymi, dobrymi, pięknymi ludźmi Bóg mnie obdarzył i ile dobra przygotowuje On dla mnie każdego dnia, kiedy poddam się Jego prowadzeniu. Szczególnie ważne dla mnie było spotkanie ze Słowem, które było szczególne w czasie wprowadzenia do Ewangelii z danego dnia. Dopiero wtedy zdawałam sobie sprawę jak ogromną pustkę czuję, będąc z dala od Słowa życia. Pomimo wielu trudów na co dzień, był to na pewno wyjazd, którego się nie zapomina i który wprowadza zmianę w życiu, czy tego chcemy czy nie.”

Zdjęcia w galerii G+ https://photos.app.goo.gl/EinCRtByRozqXv2t6

 


RMS - rekolekcje zimowe Zobacz galerię