Bielsko-Biała: Niosą pomoc i nadzieję

Foto: {[description]}
Przeczytanie artykułu zajmie Ci 4 minuty

Bielsko-Biała: Niosą pomoc i nadzieję

W oktawie Wielkanocy 8 kwietnia br. odbyła się uroczysta Msza św. w intencji Hospicjum św. Kamila w salwatoriańskiej świątyni pw. NMP Królowej Polski w Bielsku-Białej. Modlono się za obecnych i zmarłych podopiecznych hospicjum i ich rodziny, za Hospicyjny Ruch Modlitewny, za przyjaciół, darczyńców oraz całą wspólnotę hospicyjną, która mimo trudnych warunków jakie powstały z powodu pandemii, nadal ofiarnie działa. Modlono się też za członków wspólnoty obchodzących w kwietniu urodziny lub imieniny.
{[description]}

Mszy św. przewodniczył ks. Józef Figiel – przełożony Polskiej Prowincji Salwatorianów. Przy ołtarzu stanęli również kapelani Hospicjum św. Kamila – ks. Edward Lasek i ks. Jacek Grucela. Rozpoczynając modlitwę ks. Jacek witając zebranych przypomniał: „Trwamy w radości w ramach oktawy Zmartwychwstania Pańskiego. Tak jak kobiety, apostołowie musimy zmierzyć się z widokiem pustego grobu i odpowiedzieć sobie na pytania: ukradli Go? Przenieśli gdzieś? Czy Zmartwychwstał? Wierzymy, że zapowiedzi proroków, zapowiedzi Chrystusa, którymi przygotowywał apostołów na swoją mękę i zmartwychwstanie, spełniły się. Chrystus jest żywy, pochyla się nad każdym z nas. Dlatego Jemu chcemy polecić wszystkie nasze prośby, intencje, sprawy, które nosimy w naszych sercach”.
W wygłoszonym kazaniu ks. Jacek postawił pytanie co powinien zrobić wolontariusz, kapłan, gdy stają przy łóżku chorego oraz udzielił na nie odpowiedzi: „Gdy stajemy przy łóżku chorego, często wiadomo, że ten człowiek powoli odchodzi z tego świata i stawiamy pytanie co dalej? Jaką on ma postawę, czy już nie widzi dla siebie żadnej nadziei? Nawet tych dziesięć procent? Czy jedyne co pozostało to pożegnanie z żalem przez jego najbliższych? Z myślą, że się już nigdy nie spotkają? Że to już koniec, nic więcej? Czy może właśnie próbować wlać nadzieję w serce tego człowieka, pokazać mu, że jest ktoś komu na nim zależy”. I dalej kapłan wyjaśniał: „Świadczy o tym wyciągnięta dłoń Boga w kierunku każdego z nas, szczególnie do tych, którzy odchodzą z tego świata. A my musimy umieć obudzić w nich nadzieję, odgonić czarne myśli. Powiedzieć im, że niech nie mówią – żegnaj do najbliższych, ale – do widzenia, do zobaczenia, spotkamy się prędzej czy później”. „Wypełniając posługę kapelana – kontynuował kaznodzieja - nie przynoszę Chrystusa, który nagle sprawi, że chory będzie chodził, odzyska wzrok, pozbędzie się trądu. Przychodzę z Chrystusem, który daje choremu wieczność, główny cel naszej wiary. Aby usłyszał, że jest nadzieja, bo wiara się spełni i zostanie miłość”.
Na zakończenie liturgii ks. Józef Figiel skierował słowa uznania i podziękowania do wspólnoty hospicyjnej, podkreślając jak wielką, żywą nadzieję wolontariusze przynoszą chorym. „Wielu z nas w okresie pandemii przeżywa stratę osoby i mamy przy swoim stole puste miejsce. To puste miejsce przynosi ból i żal. Przeżywamy obecnie czas, w którym też oglądamy pusty grób, bo niedawno przeżywaliśmy Triduum Paschalne i nadal trwamy w okresie wielkanocnym. Ale ten pusty grób przynosi nam radość, jest zapowiedzią zmartwychwstania. To dla nas żywa nadzieja, jaką dał Chrystus Zmartwychwstały, że wszyscy zmartwychwstaniemy.
I wy tutaj zebrani, swoją posługą hospicyjną również budzicie taką nadzieję. Tworzycie czas godnego spędzenia ostatnich chwil życia w poczuciu, że chory jest kochany, że ktoś bliski jest koło niego, że nie jest obojętny obecnym. Wnosicie także to, że ludzie cenią sobie własne życie. Wasze działania podkreślają wielką godność życia, przekonanie, że życie ludzkie jest święte.
Kontynuując wypowiedź ks. Józef podziękował wolontariuszom za ich trudną służbę, stwierdzając: „Za to wszystko chciałbym wam podziękować, wszystkim bez wyjątku. Bez różnicy jakie funkcje pełnicie w hospicjum od kapelana począwszy, poprzez pielęgniarki, pielęgniarzy, lekarzy i innych, którzy są w nim zaangażowani. Rzeczywiście jest to wielkie dzieło, które należy docenić szczególnie w tych dzisiejszych czasach, kiedy życie ludzkie niektórzy nie chcą szanować. Bóg wam zapłać za to, że nadzieję przynosicie najbardziej potrzebującym i niech Zmartwychwstały Chrystus wam błogosławi w każdej chwili waszego życia. Szczęść Wam Boże”.
Po zakończonej Eucharystii serdeczne słowa podziękowań do całej wspólnoty hospicyjnej skierowała dr Anna Byrczek – lek. med., koordynator zespołu hospicyjnego oraz prezes Stowarzyszenia Hospicjum św. Kamila w Bielsku-Białej. Podkreśliła znaczenie wsparcia i pomocy niesionej terminalnie chorym przez członków wspólnoty hospicyjnej oraz złożyła im serdeczne życzenia, aby Zmartwychwstanie Pańskie napełniało wszystkich pokojem, radością i wiarą w moc Chrystusa, dawało siłę do pokonywania trudności i pozwalało patrzeć z ufnością i nadzieją w przyszłość.
Hospicjum św. Kamila w Bielsku-Białej to wspólnota utworzona przez wolontariuszy różnych zawodów działająca od 1992 r. Siedziba hospicjum znajduje się przy parafii pw. NMP Królowej Polski w Bielsku-Białej. Jego założycielką i koordynatorem jest dr Anna Byrczek. Wspólnota ta obejmuje opieką chorych z terenu Bielska-Białej i okolic, w zaawansowanym okresie choroby nowotworowej. Zespół hospicyjny tworzy obecnie 70 wolontariuszy: są to lekarze, pielęgniarki, psycholodzy, fizjoterapeuci, a także wolontariusze niemedyczni – profesjonalnie przygotowani do tej posługi. Duchową opiekę nad chorymi sprawuje dwóch kapłanów wspólnoty salwatoriańskiej – ks. Edward Lasek i ks. Jacek Grucela. Od początku działalności hospicjum objęło opieką ponad 5000 chorych. Działanie hospicjum wspiera grupa Hospicyjnego Ruchu Modlitewnego, która modli się w intencjach podopiecznych hospicjum, za opiekujących się nimi oraz za nowe powołania do pracy hospicyjnej.
Działalność Hospicjum św. Kamila jest bardzo potrzebna i dobrze oceniana przez władze kościelne, a także miejskie. Za swoją służbę otrzymało liczne nagrody i odznaczenia. W obecnym okresie pandemii służba ta jest znacznie trudniejsza z uwagi na zagrożenia i dodatkowe wymagania stawiane przy kontaktach z drugimi osobami. Na ten wyjątkowo trudny czas całemu zespołowi hospicyjnemu należy życzyć Bożej opieki na każdy dzień.
Więcej o Hospicjum św. Kamila w Bielsku-Białej można dowiedzieć się TUTAJ